piątek, 16 lutego 2018

Miś Krzyś "W mieście", "Na budowie", "Na wsi" i "W lesie" - "sztywniaczki-wyszukiwaczki" Wydawnictwa Rea - 16.02.2018r.



Jeżeli macie w domu małego fana tzw. książek wyszukiwanek i często podróżujecie, weźcie ze sobą na pomoc misia Krzysia :) 

Ziubel praktycznie niemal od samego początku swojego zainteresowania książkami, stał się fanem książek wyszukiwanek. Mamy ich dość sporą kolekcję i z pewnością pokażemy Wam w kolejnych wpisach nasze ulubione. Typowe wyszukiwanki mają jednak jedną wadę w przypadku, kiedy chcemy zabrać je na wyjazd - dość spory format. Wydawnictwo Rea-SJ wpadło jednak na świetny pomysł i wydało serię o misiu Krzysiu, w skład której wchodzą cztery części: "W mieście", "Na budowie", "Na wsi" i "W lesie". Na pierwszą książeczkę z tej serii "W mieście" wpadliśmy przez przypadek przy okazji wizyty w outletowej księgarni. Ziubek tak bardzo zaprzyjaźnił się z misiem Krzysiem, że trzeba było dokupić trzy pozostałe części ;) 


Za co lubimy te sztywniaczki? Za poręczny format, który jest doskonały dla małych rączek i doskonale sprawdza się w podróży. Za ilustracje, ich przejrzystość - mimo wielu elementów, zachowanie proporcji przedmiotów, nasycenie barw ale nie krzykliwość. 


Ogromnym plusem jest także ilość poruszonych w książeczkach tematów. W mieście brzdące mogą bowiem obserwować, jak miś Krzyś pomaga gasić pożar, poznają środki lokomocji, robią z misiem Krzysiem zakupy, obserwują ruch uliczny (w tym uderzenie przez kierowcę w latarnie - ulubiona strona Ziubka ;) ), sprzątają miasto oraz są świadkami małego wypadku na rowerze i przyjazdu karetki pogotowia. Wertując "Na budowie" dzieciaczki budują z misiem Krzysiem dom. Mamy tutaj rzecz jasna między innymi betoniarkę, koparkę i wywrotkę oraz dwie sympatyczne myszki, które pomagają misiom. Oglądając "Na wsi" możemy poznać prace, jakie wykonuje się w gospodarstwie, na roli, w sadzie, czy też zobaczyć jak wygląda połów ryb w stawie. Na wycieczkę po lesie miś Krzyś zabiera nas wraz z panem leśniczym. Obserwujemy tam sadzenie i wycinkę drzew, łowienie ryb, czy dokarmianie zwierząt zimą.


Sami widzicie, że w tych "wyszukiwaczkach" jest wszystko to co małe Ziuble lubią najbardziej: możliwość wyszukiwania i poznawania nowych słów, mieszczenie się książeczek w małych rączkach, pojazdy wszelkiego rodzaju (w tym straż pożarna, karetka, traktor i koparka ! ), zwierzęta wiejskie i leśne oraz przeróżne czynności typowe dla danego środowiska.
Miś Krzyś wiele razy wyratował nas z opresji, kiedy to Ziubelkowi nudziło się, czy to w podróży, czy też podczas wyjścia na obiad, czy do kawiarni. W domu oczywiście książeczki też są wertowane przez Ziubka, na tyle często, że zna je już na pamięć ;)

Spójrzcie na zdjęcia i oceńcie, czy miś Krzyś stanie się także Waszym kompanem w podróży ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz