Dzisiaj staramy się przegonić przeziębienie z Dudu i Bibi :) Płytka "Dubi - muzyka personalizowana dla dzieci" jest z nami od czerwca 2017 roku ale cały czas do niej wracamy. Sam pomysł na płytkę jest świetny. Na stronie https://dubi.com.pl/ zamawiamy płytę podając imię dziecka i wybieramy format (mp3 bądź cd) oraz ewentualną dedykację. Prawdę mówiąc nie wiem, gdzie natrafiłam na trop Dubi... chyba na fb. Początkowo hitem była piosenka Farma (melodia "Pan McDonald farmę miał, ija, ija o!"). Obecnie Ziubelek dochodzi już do etapu, w którym powoli wchodzi w interakcję z Dudu i Bibi. Przykładowe zwroty do dziecka to: "Baw się razem z nami, kołysz bioderkami", "Podnieś ręce w górę i pomachaj nam", "Dziękuję, gdy ktoś daje mi coś", "Proszę dziękuję przepraszam... Ty też często je mów".
Fragmentów
piosenek możecie posłuchać na stronie Dubi oraz na Youtubie: https://www.youtube.com/channel/UCXOwGw2kMpCmmVA8c9vCZ5g.
Przyjemnie się z nimi obcuje. "Nie
bolą uszy", co niestety jest rzadkością, jeżeli chodzi o muzykę dla dzieci
w dzisiejszych czasach. Pląsy
z Dudu i Bibi to nie tylko zabawa. Dziecko mimowolnie uczy się m.in. odgłosów
zwierząt, kolorów, części ciała, czy grzeczności. Spójrzcie na zdjęcie spisu
utworów. Znajdziecie tam podtytuły, które zdradzają, czego dany utwór uczy
dziecka. A który z tekstów Dudu i Bibi podoba mi się najbardziej? "Zabawki nigdy nie zbierają się same, muszą więc przez Ciebie zostać posprzątane" ;)
PS.
Wpis nie jest sponsorowany :)
Super Marzenie tylko tak dalej!
OdpowiedzUsuń